piątek, 18 listopada 2011

Szeroka gama refleksji

Dzisiaj miałem ciekawą sytuację do poobserwowania.

Chodzę na zakupy na Giełdę Elbląską. Wychodząc dziś przed południem ze zwyczajowych zakupów, które należą do mnie usłyszałem głos kobiecy, w domyśle, kobiety dojrzałej: "cztery torby zakupów, torebka, normalnie jak wielbłąd". Obejrzałem się i zobaczyłem osobę, która wcale sobie nie dowcipkowała, była rozeźlona.

W jednej ręce telefon przyłożony do ucha, pod pachą torebka większa od mojego plecaka, a w drugiej ręce białe worki, zwane "reklamówkami", w których znajdowały się przedmioty wielkości bułki, może małego chleba.

Nie pochwalę się refleksjami jakie przeszły mi na ten widok przez głowę. Raczej zaproponuję zabawę. Wyobraź sobie taki widok i pomyśl, co mogłoby przyjść Ci do głowy na ten widok. 

To co pomyślisz, świadczy jedynie o Tobie. To co pomyślisz, to autorefleksja. Zawsze kiedy myślisz o kimś innym, a jeszcze lepiej, gdy mówisz na czyjś temat, będzie to autorefleksja. Najlepsze jest wtedy, gdy mówisz o kimś, a przysłuchuje się temu, ktoś, kto świetnie zdaje sobie sprawę z tego mechanizmu psychologicznego.

Życzę powodzenia ;-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz