niedziela, 23 maja 2010

Odnowienie wiary

Ostatnio często spotykam się ze stwierdzeniem, że Jarosław Kaczyński zmienił swój wizerunek. Można ręce załamać. Można też uznać, że ludzie to idioci. Nie tyle, że zdarzają się idioci, co idiotami są. Ja już wiem, że z idiotami się nie dyskutuje. Łatwo dać się ściągnąć na ich poziom i dać pokonać doświadczeniem. Dlatego nie polemizuję z ludźmi, którzy próbują mi wmówić, że szacowny Jarosław Kaczyński przez swoje (jakieś) 30 lat politycznej aktywności wypowiedział z 10 zdań, które stanowią to co on reprezentuje, jakie ma poglądy i na co oraz do czego dąży.

Niemniej jednak, muszę się przyznać, czasem myślę nad takimi ludźmi. Mam w sobie dużo zrozumienia, tolerancji, a nawet akceptacji do zagubienia życiowego. Mam barwny życiorys. Sporo się działo w moim życiu, dlatego nie wychodzę z negacją, a jedynie stwierdzam fakty. Coś podobnego jak komisja badań wypadków lotniczych, która ustala jedynie przyczyny wypadków, nie winnych. Od tego są inne instytucje. Mówi się o kilku niedociągnięciach, co ma na celu uniknięcie ich w przyszłości. Podobnie i ja tutaj, jedynie stwierdzam jakiś fakt, jakieś oddziaływanie, określam to po imieniu i pozostawiam do przemyślenia każdemu, kto będzie miał czas i ochotę poddawać się trudnemu procesowi.

Idiota, jak nietrudno się domyśleć, jest najmniej zainteresowaną osobą, by to zmienić. W swoim głębokim przekonaniu wierzy, że jest normalny, a nawet więcej, może uznawać, że jest jedynym normalnym w całej masie idiotów. Warto o tym pamiętać, gdy ma się jakieś dziwne odczucie, że ktoś próbuje robić z nas idiotów. Prawdopodobnie jest mu to potrzebne, nie tyle po to by nas poniżyć, co samemu poniżonym się nie czuć. Nie trzeba z takim kimś walczyć. Walczący ma to do siebie, że walczyć musi. Jak mu zabraknie przeciwników zacznie walczyć z samym sobą. Taka już natura walczącego, idioty walczącego zwłaszcza.

Niestety ostatnio przeciekło do wiadomości publicznej sporo zdań wypowiedzianych przez Jarosława Kaczyńskiego i przypisywanych jemu, a notowanych już jakiś czas temu. Np, okazało się, że nie współpracował z radzieckim reżimem. Ba! Nie współpracował nawet z ich pośrednikami działającymi na terenie naszego kraju. Jeszcze gorzej! Siedział z tego powodu! Uczciwy polityk? No co Ty... każdy idiota wytrąci Cię z tej iluzji. No może nie trzeba idioty, w końcu polityk to polityk. Zasłużyli sobie ciężką pracą na swoją opinię. Niemniej jednak, gdy patrzę na historię Jarosława Kaczyńskiego trudno mi pozbyć się wrażenia, że na tle naszych rasowych polityków, wygląda jakoś naiwniacko. Wszystko wskazuje na to, że nie tylko swój własny interes ma w byciu politykiem. Ideowiec jakiś taki...

A przecież gdyby współpracował dziś byłby zupełnie inaczej ustawiony. Nie będę tu rzucał znanych już ogólnie nazwisk i wydarzeń. Ile takich sytuacji i nazwisk jeszcze czeka na swoje zalegalizowanie, czyli, uznanie je przez czynniki oficjalne, to wspominać nie trzeba. Z drugiej jednak strony, gdzie oni są? Część z nich już popełniła samobójstwo. Niektórzy naprawdę samo-bójstwo. Niektórzy odpadli. Część z nich zupełnie na margines, część jeszcze zaczem da się zobaczyć przy jakichś okazjach. Potrafią się ogolić, uczesać i pokazać. Nawet mądrze gadać. Dokładnie na poziomie tych, którzy chcą z nimi gadać. Najlepiej, w ostatnich dniach, wejść na top komentując tę niekontrolowaną eksplozję słów od Jarosława Kaczyńskiego. Przecież nie wolno pozwolić, by ludzie dowiedzieli się, że on ma coś więcej do powiedzenia niż oni pozwalają nam słyszeć.

Pamiętajmy jednak, że być może oni wcale nie chcą nam coś wmawiać. Może oni tylko chcą odnowić swoją wiarę. Przecież akurat kończą się święta Wielkiej Nocy, co pozwoliło ogromnej części naszego społeczeństwa odnowić swoją wiarę. W związku z katastrofą smoleńską również spora część naszego społeczeństwa mogła odnowić swoją wiarę. Podoba mi się nazwa "wielkie narodowe rekolekcje". Można było dzięki nim zobaczyć, że pewne narodowe wartości są jak najbardziej aktualne i na miejscu. Dlaczego więc tamci oni maja być gorsi. Też sobie odnawiają wiarę. Jaka wiara takie owoce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz