wtorek, 7 września 2010

Dzikie serce. Tęsknoty męskiej duszy

Pomyśl: Czy mężczyzna chrześcijanin powinien być spokojnym i miłym facetem, który co tydzień chodzi do kościoła? Nie przeklina, nie pije, jest posłuszny żonie... Czy taką rolę w życiu przewidział dla mężczyzn Bóg?

Jak myślisz?


Jezus to nie tylko ”baranek na rzeź prowadzony”, ale też ten, który powywracał stoły kupców w świątyni. Zrobił to używając siły i nie przebierając w słowach.
Kościół i Bóg oferują mężczyźnie coś podobnego, możliwość przeżycia przygody, w której będzie mógł potwierdzić swoją wartość, siłę. Bo to z braku prawdziwych mężczyzn świat dziś staje na głowie.

Wizja mężczyzny, którą przedstawia autor książki „Dzikie serce” John Edlegre, to wizja wojownika szukającego wyzwań, w których mógłby się sprawdzić. Mężczyzny, który chce stoczyć bitwy, pragnącego przygody i chcącego uratować „księżniczkę” z nieszczęścia. Jednocześnie nie uciekającego od odpowiedzialności za rodzinę i innych, którą powierzył mu sam Bóg.

Tęskni on za pasją, wolnością, za życiem.

















Książka przeznaczona jest dla mężczyzn, zwłaszcza tych, którzy lubią walczyć, którzy szukają swojej prawdziwej tożsamości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz